Przedszkolne zajęcia dodatkowe

Nadszedł nowy rok szkolny i moja córka poszła do klasy 6,a synka posłałam do przedszkola.
Jest to jego pierwszy raz,który przeszedł o dziwo bardzo pomyślnie.Nie musiałam jak inne mamy odrywac od siebie płaczącego dziecka(UF...na szczęście mój smyk polubił przedszkole)
Oczywiście wraz z przedszkolem doszły nowe zajęcia dodatkowe typu:

1. kółko teatralne
2. j.angielski
3. kółko plastyczne
4. taniec
5. kung fu
6. rytmika(płatna i obowiązkowa)

No i oczywiście wraz z dodatkowymi zajęciami przyszło moje wahanie czy zapisywac na te zajęcia 3-latka czy też nie.Raz ze dodatkowe lekcje są płatne (za pół godziny 25zł),a dwa czy to jest potrzebne mojemu synowi?
Rozumiem,że mój chłopczyk jest ruchliwym dzieckiem i jakieś dodatkowe zajęcia w pewien sposób trochę by go zmęczyły.Ale czy warto?
Doszłam do wniosku,że nie warto w wieku 3 lat posyłac dziecka na dodatkowe lekcje.
Raz,że to tylko trwa 30 minut jeden raz w tygodniu(moim zdaniem szkoda kasy)
Dwa,że jeszcze jest za wcześnie,aby dziecko usiedziało cierpliwie w jednym miejscu,(i wierzcie mi z doświadczenia wiem,że nie zdoła)
Dodatkowo wpadł mi w ręce artykuł,który w ciekawy sposób utwierdził mnie w przekonaniu,że :
*jeżeli bardzo chcę,aby mój syn uczęszczał na jakieś zajęcia,to powinnam przede wszystkim:

1. dopasowac je do jego predyspozycji,gustów,bo dobrze wiadomo,że każdy z nas i w tym   również nasze dzieci,dobrze czują się w określonych,a nie we wszystkich formach aktywności.
2. wiadomo,że wiemy jakie są zalety różnych zajęc dodatkowych,ale w tym roku doszło kung fu i wielu z nas zastanawiało się czy jest sens zapisywania na nie dzieci.Jest sens,bo kształtujanie tylko sprawnosc ogólną,ale i cechy charakteru
3. zajęcia z kung fu,judo czy innych sztuk walki doskonalą koordynację i poczucie równowagi,wytrwałośc i systematyczniośc w dążeniu do celu.Ale co najważniejsze,to kształtują radośc ruchu,ideę rywalizacji w najzdrowszej jej formie.Uczy też dziecko współodpowiedzialności,umiejętności przegrywania i pokonywania własnych słabości oraz wiary w siebie
4. i co najbardziej istotne:NIE zapisujmy dzieci 3-letnich,bo jest jeszcze za wcześnie.Najlepszym okresem na zajęcia dodatkowe w tym również sporty walki jest okres między 5.a 7.rokiem życia.Jest to czas najbardziej dynamicznego rozwoju cech ciała,a sporty mogą pomóc zapanowac nad tymi procesami.Nie chodzi tu jedynie o przygotowanie fizyczne,ale także o stosunek do własnego ciała i ciała innych osób,z którymi się trenuje.

Tak jak to powiedziała jedna z mam:"jest czas na zabawę i czas na naukę"Więc drogie mamy nie dajcie się zwariowac.Niech nasze maluch szaleją z rówieśnikami w przedszkolu,ale zajęcia dodatkowe?Zostawmy je na późniejszy okres.Na pewno wyjdzie nam to na dobre.